Zamieszczone przez SP9XWW
Jebnięty OCP'ek - Konkluzja.
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
Ja mam mainowicie taki problem z lakiernią z Gdowa: - auto po spotkaniu z opiłkami wiezionymi przez tia w otwartej naczpie poszło do lakierowania (dużo drobnych ubytków lakieru) - wynik:
Lakier jest bardzo ładnie położony, naprawdę super, ale jest to inny kolor :shock:
A z tego co wiem, w Gdowie jest jedyny autoryzowany lakienik VW, Audi, Skoda w Małopolsce.
Będą jeszcze raz malować auto :evil: (zderzak, 2 błotniki przód, dach, maska, słupki, tylny prawy błotnik) - a będą to robić przy okazji malowania klapy tylnej i wymiany szyby w klapie (tak,tak) - maiłem pecha i 10 dni po ostrzale z tira (opiłkami) - {znów nieoceniony był rejestrator drogi, bo policja powiedziała "Panie, to z drogi poleciało" i w domyśle "jedź pany w ch.j"- a ja na to "mam nagranie i choć by skały srały, idę z tym do sądu i wygram"} koniec dygrasji - No wieć 10 dni później pojechałem na myjnię i w czasie suszenia, z suszarki wyleciały kawałki rdzy i uszkodziły mi lakier na klapie oraz szybę tylną :shock:
takie były odpryski.
a tak wygląda nowy kolor z przodu (wtf - kto tam dobiera kolory)Grand Scenic 2.0T Initiale 05'
Służbowe: Berlingo 1.6hdi 92 Selection 15'
Była 4 x Octavia: 04' O1 fl Elegance Combi ASV
08' O2 Elegance Combi BKC
11' O2 fl Elegance Combi CDAA
99' O1 SLX Combi AHF
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez SP9XWWna którą myjnie teraz mamy w Kraku nie jeździć! :wink:Sebastian
Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie ,po pewnym czasie zauważasz ,ze świni się to podoba
Jest Passat B7 Highline by sebastian7905
Była Black ELEGANCE by sebastian7905
Wczasy nad morzem - klik
Komentarz
-
-
SP9XWW, wyrazy współczucia, mimo tego że kiedyś byłem "po drugiej stronie barykady" to z przypadków takich jak twój oraz własnych coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że usługi w ASO poleciały na pysk z jakością, naprawią jedno to sp.... drugie :roll:
I nie jest to typowe narzekactwo tylko obserwacje własne, parę przykładów z autopsji:
przy przyciemnianiu szyb w ASO potargali uszczelkę i folię w drzwiach, przy wymianie filtra paliwa zalali pół komory ropą, śmierdziało w aucie 2 tygodnie, po pomalowaniu zderzaka zlazła z niego farba, błotnik pomalowany w ramach gwarancji ma pół tonu ciemniejszy odcień, po montażu lampek w drzwiach przez parę tygodni znajdowałem kawałki koszulek i przewodów w całym aucie, przy dezynfekcji klimy nawpieprzali liści do wentylatora itp. itd., najgorsze jest to że nigdy nie naciskałem by było "szybko" tylko zostawiałem auto i mówiłem że odbiorę jak będzie gotowe, więc mieli czas na zrobienie "na spokojnie", dokładnie i na posprzątanie.
Teraz by nie tylko narzekać znam paru dobrych doradców z ASO (w tym Kuba W. z Emidy z którym pracowałem wcześniej w Fordzie), także mechaników i lakierników podwykonawców, którzy niestety nie pracują dla Skody
Konkludując, głowa do góry i walcz o swoje :wink:Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/
Komentarz
-
-
Tak jak mówiłem, dzisiaj moja Beżowa wróciła z Gdowa - i co jest logiczne ze zdemontowaną osłoną wewnętrzną klapy. Dzięki temu mogłem ocenić co też Panowie w blacharni namodzili tym razem... :wink:
Paćkanina środka konserwującego została dokładnie wyczyszczona a ognisko rdzy ładnie wyprawione i zamalowane. Całość wygląda teraz jak robota fabryczna i jest nawet spora szansa, że uda mi się kilka lat polatać bez odwiedzin Rudej. Planuję dodatkowo uszczelnić te nieszczęsne lampki jakimś silikonem, tak, żeby woda nie miała szansy się tam dostać.
Ma ktoś z Was jakieś sprawdzone środki uszczelniające - które są obojętne dla lakieru i wytrzymują zewnętrzne warunki atmosferyczne?
No a co tam Panie słychać dzisiaj na YouTube? :diabelski_usmiech
Po powrocie do domu - oczywiście pierwsze co, wyciągnąłem kartę i zgrałem wszystkie filmy dostępne na karcie. Kompilację zamieszczam poniżej:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Ytvj5QapM5U[/youtube]
Konkluzja.
Wygląda na to, że Panowie w blacharni zostali zjechani za nieprawidłowe podejście do klienta. Efekt tego widać już od samego początku nagrania...
[00:00] Na przedniej szybie pojawiła się misternie utkana kompozycja z taśmy pakunkowej. :lol:
[00:43] Twórca tej instalacji niestety nie grzeszy inteligencją dodatkowo nie mając żadnego pojęcia o efekcie rybiego oka w obiektywie rejestratora, stąd po namowie bardziej doświadczonego towarzysza (nie)doli postanowił zastosować wariant, nazwany tutaj roboczo wlep-to-zenek-inoczej 2.0.
[00:53] Beżowa zjeżdża z rampy w jaskini lwa, po czym...
[01:06] Wyjeżdża na nią z powrotem - ale dwa dni później :!: :shock:
[01:18] Zjazd z rampy pod ASO - oczywiście taśmy pakunkowej na szybie nigdy nie było. Cicho sza! :evil:
Dodatkową ciekawostką jest to, że na filmie nie słychać ani jednego głosu. Wszystko robione jest w kompletnej ciszy, bez wypowiedzenia ani jednego słowa. Panowie trzymają buzie na kłódkę.
A mnie nasuwa się jedno pytanie.
Jakim prawem ktoś bez mojej wiedzy i zgody po raz kolejny manipulował przy rejestratorze! Jakim prawem ktoś odłączył go od zasilania w samochodzie od dnia 19/06/2013 11:18 aż do 21/06/2013 11:36 :?: Co jeszcze zostało przestawione, wyłączone, re-konfigurowane, zepsute, urwane, porysowane czy ukradzione z mojego samochodu?
Bezsilność jest wielka... :|
Od kilku dni wpadają mi do ucha różne opinie o tej beznadziejnej blacharni, z usług której moi znajomi mieli (nie)przyjemność się spotkać. To po prostu jest przerażające. Nie ma chyba praktycznie ani jednego porządnie i zgodnie ze sztuką zrobionego przez nich samochodu. Żenada i amatorszczyzna...
PS: Zaczynam właśnie pisać oficjalne pismo do Pana Marka Kurzydyma ze swoją "opinią" na temat jego firmy (celowo małą literką) i zatrudnionych przez niego pracowników...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sosna1Zamieszczone przez SP9XWWPlanuję dodatkowo uszczelnić te nieszczęsne lampki jakimś silikonemsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Nie wiem, jak sprawowałoby się to w samochodzie, ale co takiego używamy w pracy:
Głównie służy u nas do dylatacji płyt betonowych na stawianych płytach. Dodatkowo kleiliśmy i uszczelnialiśmy tym miedziane rynny - brak lutownicy do lutowania.
Wiąże nawet w wilgotnych miejscach.
Ostatnio robiliśmy świetliki na pewnej fabryce części samochodowych i plexe dodatkowo uszczelnialiśmy przed śniegiem i wodą. Warunki szczególen ponieważ wykonywane prace odbywały się przy -15st. C.
Nie jest do zwykły sylikon, tylko uszczelniacz z klejem. Trwały latami co widzę po myjniach na których był używany.
Czy do szyb się nadaje i czy reaguje z lakierem nie wiem. Trzeba by zapytać np. przedstawiciela SIKI. Ogólenie polecam do wielu innych prac. Cena nie tania, ale coś za coś.
Komentarz
-
-
Sebastian
Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie ,po pewnym czasie zauważasz ,ze świni się to podoba
Jest Passat B7 Highline by sebastian7905
Była Black ELEGANCE by sebastian7905
Wczasy nad morzem - klik
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez r2rSP9XWW, ja pierd....lę
Zamieszczone przez SP9XWWJakim prawem ktoś bez mojej wiedzy i zgody po raz kolejny manipulował przy rejestratorze! Jakim prawem ktoś odłączył go od zasilania w samochodzie od dnia 19/06/2013 11:18 aż do 21/06/2013 11:36
Zamieszczone przez SP9XWWPS: Zaczynam właśnie pisać oficjalne pismo do Pana Marka Kurzydyma ze swoją "opinią" na temat jego firmy (celowo małą literką) i zatrudnionych przez niego pracowników...
Komentarz
-
-
A dzisiaj po sporej nocnej ulewie w trakcie otwierania tylnej klapy - spod tylnej osłony klapy wylało mi się na roletę, pół kubka deszczówki... :shock: Od razu pojechałem do ASO, aby wyjaśnić sytuację - skąd u licha wzięła się woda w tym miejscu? Teoretycznie nie miała prawa się tutaj pojawić...
Krótka burza myśli ze Specjalistą Likwidacji Szkód - i moje myśli poszybowały z szybkością błyskawicy w stronę blacharni w Gdowie. Kilka godzin później, dowiedziałem się nieoficjalnie, że tylna lampa stopu była na 100% demontowana. Pourywane zostały śruby, zaczepy mocujące i zerwana pianka uszczelniająca. Oczywiście "magicy" z Gdowa przygotowali i wysłali do ASO dupochron, że to nie jest ich sprawka i auto w takim stanie dostali... Nie wnikam. :krzywy
Faktem jest, że sam nigdy nie zbliżałem się z jakimkolwiek śrubokrętem do tej lampy a przeciek zaczął się tuż po wizycie auta w Gdowie. Po co ktoś próbował zdemontować bogu ducha winną lampę trzeciego stopu? Komu i dlaczego przeszkadzała? Zaczynają mi chodzić po głowie takie myśli, że dobrze by było chyba wyryć znaczki SP9XWW na każdej możliwej części w moim samochodzie...
Dzisiaj wysłałem oficjalne pismo do Gdowa, dla pełnego obrazu sytuacji - zamieszczam je tutaj dla potomnych.
Zamieszczone przez SP9XWWFrom: Komenda, Slawomir
Sent: Tuesday, June 25, 2013 1:14 PM
To: '[email protected]'
Cc: '[email protected]'; '[email protected]'; '[email protected]'
Subject: Reklamacja - Skoda Octavia
Importance: High
Pan Marek Kurzydym
Firma Autoblachen
ul. Łapanowska 497, 32-420 Gdów
W dniu 10/06/2013 – Autoryzowany Serwis Obsługi (Porsche Inter Auto Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie przy ul. J. Conrada 10), zlecił w moim imieniu w Pana firmie, naprawę uszkodzeń blacharskich i mechanicznych, samochodu marki Skoda Octavia. Zakres naprawy uszkodzeń obejmował wymianę okładziny zderzaka przedniego wraz z kompletem reflektorów lewej strony oraz naprawę blacharską, otworów lampek oświetlenia tablicy rejestracyjnej. Po dokonaniu przez Pana zakład naprawy i odebraniu samochodu z ASO dokonałem weryfikacji jakości przeprowadzonych prac.
Co prawda demontaż i ponowny montaż okładziny zderzaka, razem z kompletem reflektorów, nie powinien sprawić problemu jakiemukolwiek mechanikowi – który opanował obsługę standardowych narzędzi, w stopniu co najmniej podstawowym – niemniej jednak z nieukrywaną przykrością stwierdzam, że jakość przeprowadzenia przez Pana firmę naprawy lakierniczej tylnej klapy, nie mieściła się w jakichkolwiek ramach standardów prac blacharsko – lakierniczych. Niniejszym, żądam aby ustosunkował się Pan do moich poniższych pytań.
1. Czy pozostawienie ogniska korozji – bez jego oczyszczenia, odtłuszczenia i zabezpieczenia podkładem antykorozyjnym, a zabezpieczenie go jedynie niedokładnym pokryciem preparatem antykorozyjnym – jest standardowym procesem naprawczym w Pana firmie?
2. Czy pomalowanie preparatem antykorozyjnym wnętrza klapy (o powierzchni około 0,5 m2) – w miejscach nie objętych korozją oraz zalanie szczelin odwadniających – jest zalecanym elementem naprawy blacharsko – lakierniczej w Pana firmie?
3. Czy obrażanie swojego klienta, poprzez ordynarne i zniesławiające a podlegające bezpośrednio ściganiu z Kodeksu Karnego (art. 216. § 1 kk) komentarze Pana pracowników – zarówno na mój temat jak również moich gustów, cyt.: „pierdolnięty”, „jebnięty”, „drwal”, „technik kurwa popierdolony”, „jest kurwa zrzeszony”, „po chuj jeździ” – są nacechowane dbałością o najwyższą jakość obsługi klienta w Pana firmie? http://www.youtube.com/watch?v=78ZbxbxmuWw
4. W jakim celu, pracownicy Pana firmy, próbowali zdemontować panel czołowy tranceivera firmy Yaesu FT-8800, łamiąc przy tym wtyczkę przewodu separatora, powodując tym samym brak możliwości działania urządzenia i narażając mnie na dodatkowe koszty – związane z jego naprawą – czyli dokonali zniszczenie mienia, podlegające ściganiu z Kodeksu Karnego (art. 288 § 1 kk)?
5. Czy kanonem postepowania w Pana firmie jest zabawa, dostępnymi elementami wyposażenia samochodów Państwa klientów i ich niszczenie? Podczas poprzedniej naprawy blacharskiej tylnego błotnika (w ubiegłym roku) w Pana firmie, została wyłamana dodatkowa osłona przeciwsłoneczna. Jak widać nie jest to incydentalny przypadek, ale niestety reguła…
6. Jak ustosunkuje się Pan do próby uszkodzenia lub rekonfiguracji rejestratora DVR zainstalowanego na stałe w moim samochodzie i w końcu odpięcia go od zasilania – bez mojej wiedzy i zgody na okres 2 dni? http://www.youtube.com/watch?v=Ytvj5QapM5U
7. Co pracownicy Pana firmy starają się ukryć powyższymi czynnościami? Co jeszcze zostało zniszczone, zabrane, zmienione, rekonfigurowane, odłączone, wymienione w moim samochodzie bez mojej wiedzy i zgody?
Oczekuję, że ustosunkuje się Pan do powyższych pytań. Brak reakcji z Pana strony – będę odczytywał jako brak dobrej woli w wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji i nie wykluczam skierowania sprawy dotyczącej znieważenia mojej osoby i zniszczenia mienia – na drogę postępowania sądowego oraz poinformowania UOKIK i przedstawicieli wybranych mediów publicznych.
Sławomir Komenda
Komentarz
-
-
Przed wysłaniem mogłeś to pisemko skonsultować z kimś, kto jest mocniej osadzony w poprawnej polszczyźnie... Teraz już po jabłuszkach.
"Czy obrażanie swojego klienta, poprzez ordynarne i zniesławiające a podlegające bezpośrednio ściganiu z Kodeksu Karnego (art. 216. § 1 kk)..."
To jest ścigane z powództwa cywilnego a nie z automatu czyli z mocy prawa.
Poza tym to znieważenie nie nosi wyczerpująco i bezdyskusyjnie znamion określonych wArt. 216. § 1.
Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Nie było publiczne, bo wypowiadanie własnego zdania wśród wąskiego grona kolegów z pracy nie jest zniewagą publiczną, a "znieważającemu" zależało aby zniewaga nie dotarła...
Niby straszysz, ale niefachowo.
Pismo z przeprosinami, kpl. dywaników i 50% rabatu na następną usługę - ot, wszystko co Ci mogą zaproponować.
[ Dodano: Wto 25 Cze, 13 16:07 ]
Zamieszczone przez tom007SP9XWW, jak widzę po nagłówku maila poszło z kopią do ASO, i dobrze niech wiedzą kogo mają za podwykonawcę
Życzę wytrwałości w załatwieniu sprawy, bo chamstwo i partactwo trzeba tępić.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kazik4x4Pismo z przeprosinami, kpl. dywaników i 50% rabatu na następną usługę - ot. wszystko co Ci mogą zaproponować.
Ważne jest, żeby zwrócić uwagę ASO na to z kim współpracują. Przeciętny klient nie wnika w to gdzie jest robiony jego samochód, oddaje go do ASO i odbiera go z ASO i to o nich ma potem opinię jak zobaczy efekty fuszerki. Nie można też przesądzać, że właściciel lakierni wie o podejściu do pracy i klientów jakie mają jego podwładni. Dlatego zyskiem będzie jak znajdzie się na linii klient-aso-lakiernia ktoś mądry i "wyprostuje" tych kilku cwaniaczków, a kolejny OCP'ek będzie mógł spokojnie odstawić samochód do serwisu.
Komentarz
-
Komentarz